wtorek, 30 marca 2021

Ciąg dalszy wyzwania

 Tym razem przeczytałam Nowy wspaniały świat Aldousa Huxleya i Uległość Michela Houellebecqa.  

Książki dzieli od siebie 85 lat. Niesamowite gdy się o tym pomyśli. Obydwie pokazują świat, w którym człowiekowi, a właściwie mężczyźnie żyje się cudownie. 

U Huxleya społeczeństwo od razu jest produkowane w kastach. Dzięki temu, każdy wie co ma robić, nie ma rywalizacji i aspiracji. Dodatkowo wszyscy faszerowani są pigułkami szczęścia. Odpowiednie wychowanie seksualne sprawia, że nie ma związków monogamicznych, a więc panuje wolna miłość. Jednym słowem pełnia szczęścia. Ceną za to jest wolność do bycia sobą ( jeżeli to jeszcze przyjdzie komuś do głowy) i niemożność przeżywania własnych ( a nie zbiorowych) emocji. To co szczególnie zwróciło moją uwagę, były słowa szefa, że ludziom trzeba zapewnić odpowiednio dużo pracy, ponieważ nie będą wiedzieli co zrobić z czasem wolnym. I mimo upływu lat są to bardzo aktualne słowa. Czytałam ostatnio rozmowę, ze współczesnym futurologiem, który powiedział, że zagrożeniem dla współczesnego, skomputeryzowanego społeczeństwa, będzie wykorzystanie wolnego czasu.

Houellbecqa czytało mi się o wiele  lepiej. Lubię jego książki. Język łatwiejszy, czasy współczesne, tylko ten nadmierny erotyzm i opisywanie miłosnych uniesień. Treścią książki jest rzeczywistość, w której w wyniku wyborów we Francji, i w innych krajach europejskich dochodzą do władzy muzułmanie. Kulturalnie, bez ataków terrorystycznych, pod hasłami "przywracania godności rodzinie" i sowitemu opłacaniu elektoratu ( skąd my to znamy) zmieniają kraj. Czy to uległość, czy konformizm, może nuda? Dla tych ( głównie mężczyzn, bo kobiety nie mają nic do gadania), którzy się zdecydują super zmiana. Trzy razy większa pensja, mieszkanie w prestiżowej dzielnicy i dwie- trzy młodziutkie żony. czy to prorocza wizja? 



środa, 24 marca 2021

Poeta

 Umarł. 

Adam Zagajewski poeta i filozof. Nie jest łatwa jego poezja, ale doceniana na świecie. Czy wiecie, że jego wiersz został zamieszczony w NYT w USA po ataku na  World Trade Center? Podobno miał dostać Nobla. Wciąż zadziwia mnie jakie trzeba mieć talenty, żeby w kilku słowach tyle wyrazić.

Wiersz - Niedziela

Proszę bardzo, idźcie do kościoła

w każdą niedzielę, o jedenastej

lub dwunastej, w czystych koszulach

starannie wyprasowanych sukienkach.

Idźcie do kościoła, tam czeka na was

kapłan o tłustym podbródku.

Będzie przemawiał dosyć długo

tonem nieopisanej wyższości,

rozkaże wam, co myśleć i czynić.

Bóg jest gdzie indziej, gdzie indziej.

my nic nie wiemy. Żyjemy w ciemności.

Bóg jest gdzie indziej, gdzie indziej.


Już nikt nie czyta poezji. Patrzę na liczbę wypożyczeń to ogarnia mnie smutek. Ale nie poddaję się. 



poniedziałek, 22 marca 2021

Wiosna

 No i przyszła! Bez ciepła, ale chociaż z ptasim śpiewem. Codziennie obchodzę mój ogródek, patrzę co wyszło spod ziemi i podziwiam, jak taki drobny kwiatek przepchał się przez zamarzniętą ziemię.

To się nazywa pęd do życia! 🌷🌷🌼 Napawa mnie to delikatnym optymizmem, że nasz pęd do życia też okaże się na tyle silny, że pokonamy wirusa. 

Chcę Wam dzisiaj polecić fajną apkę. Właśnie do wiosennych spacerów. Nazywa się BirdNET. Dzięki niej możemy dowiedzieć co tak radośnie wyśpiewuje. Wystarczy nagrać dźwięk, zanalizować i już wiemy, że prawdopodobnie śpiewa kowalik. Zabawa jest świetna i wciągająca. Aplikacja rozpoznaje również śpiew człowieka 😀

Ja znalazłam wiosnę, a Wy?





wtorek, 9 marca 2021

Wyzwanie czytelnicze

 Postanowiłam przeczytać zaległe lektury szkolne.

 I nie są to "Chłopi"😉, ale takie tytuły, które kiedy ja byłam w liceum lekturami nie były. 

Zaczęłam od  Zdążyć przed Panem Bogiem  Hanny Krall i uważam, że jest ok. Prostym językiem, bez patosu opowiada o powstaniu w Warszawskim Gettcie. Wielki szacunek dla Marka Edelmana, który w nim uczestniczył i jeszcze tyle dobrego po tych strasznych przeżyciach zrobił.

Druga książka to My, dzieci z Dworca Zoo Christiane F. Sięgnęłam po nią, ponieważ na HBO pojawił się serial zrobiony na jej kanwie. Ta pozycja mną wstrząsnęła. Tym bardziej, że doskonale znam realia tam opisane, bo to moi rówieśnicy. Zostawieni sami sobie, z problemami w szkole i w domu. Szukają miłości , akceptacji, uwagi. System zupełnie nie przygotowany, rodzice bezradni, a dzieciaki umierają. Tylko czy coś się zmieniło? 

Dla mnie to lektura obowiązkowa. 

a dla chętnych serial w HBO