piątek, 25 listopada 2022

Nowości!

 Kochani, jak zwykle z końcem roku pojawiły się pieniądze. Dzięki temu mogłyśmy kupić książki. 

Póki co wstawiam zdjęcia, ale pewnie wkrótce coś o nich napiszę. 

Mamy noblistów ale też czytadła. Każdy coś znajdzie.

Oglądajcie i przychodźcie wypożyczać.




piątek, 18 listopada 2022

42. protokół

To procedura na wypadek sytuacji, która miała się nigdy nie wydarzyć. Napisany trochę dla żartu, bo przecież to....ha, ha  niemożliwe. A jednak, nagle dzieje się i zmienia życie ponad dwustu osób. My w książce obserwujemy tylko jedenaście z nich. W czasie turbulencji w samolocie lecącym z Paryża do Nowego Jorku coś się wydarza. Oczywiście zespół naukowców amerykańskich natychmiast organizuje w bazie wojskowej laboratorium do wyjaśnienia sprawy, pasażerom zapewniona jest opieka psychologiczna, ale co robić nie wie nikt. Każdy pasażer tego szczególnego lotu musi sam podjąć decyzję. 

 Tak w skrócie wygląda fabuła książki Herve'Le Tellier'a  "Anomalia", która w 2020 roku otrzymała nagrodę Goncourt. Oprócz wątku obyczajowego, sensacyjnego jest trochę fantastyki i filozofii. Dostaje się w niej amerykanom, francuzom i chińczykom. Wyśmiani są politycy, wojskowi, agenci służb specjalnych i dziennikarze. Pokazane jest jak  każda z tych grup kieruje się swoim interesem. Teologowie wypowiadają się w imieniu Boga, ale zajęte przez nich stanowisko w nosie mają fanatycy religijni. Czyli jest jak zwykle. Koniec książki pozostaje bez zakończenia. W końcu jedna z teorii mówi, że jesteśmy wciąż pisani.

 Taka zabawa z literaturą.




czwartek, 10 listopada 2022

Czułostki

 Polecam wam malutką książeczkę Marcina Wichy pt.: Nic drobniej nie będzie. To zbiór felietonów drukowanych tu i ówdzie, albo nigdzie, z lat 2017 - 2022. Takie obrazki, zamyślenia kilkuzdaniowe lub trochę dłuższe na różne tematy. Trochę o polityce, trochę wspomnień z dzieciństwa swojego lub córek, większość to obserwacja rzeczywistości. Cudownie skondensowane teksty trafiające w punkt, chwytające istotę rzeczy, chociaż bez narzucanej przez autora pointy. Tę możemy dopowiedzieć sobie sami. To dobrze, że jest ktoś, kto uwiecznia chwile, a przez ich zapisanie pozwala nam do nich wrócić ze stwierdzeniem "o też tak miałam", albo " tak dokładnie było". Czyta się świetnie, chociaż nie róbcie tego jednym ciągiem. Warto dawkować sobie po kropelce, a przy okazji przypominać własne historyjki. 



piątek, 4 listopada 2022

Miłość w rodzinie

 Dla niektórych takie połączenie brzmi jak oksymoron. Dlaczego tak się dzieje, czy można przerwać rodzinne traumy? Jak bardzo nieopowiedziane historie, lub kłamstwa zaburzają relacje ? Czy dla zachowania dobrego imienia zmarłego męża można porzucić dziecko? Czy decydowanie się na dziecko, skoro się go nie potrafi otoczyć opieką jest rozsądne? Która miłość jest silniejsza, jak to oceniać?      Z takimi tematami rozprawia się oparta na faktach książka Dawida Grosmana pt.: Gdyby Nina wiedziała. 

Bohaterkami są trzy kobiety - babcia, mama i córka. Każda walczy o siebie, swoją miłość w taki sposób, że równocześnie rani siebie i otoczenie. Kiedyś podjęta decyzja przez babcię wpłynęła niszcząco na życie następnych pokoleń. Autor pomalutku odkrywa kolejne elementy historii i stawia nas wobec faktów, które trudno ocenić. Książka aż kipi od emocji. Już mamy jakąś opinię, a pod wpływem nowych informacji wszystko się zmienia i okazuje, że nie jest takie jednoznaczne jak się wydawało. Tym bardziej, że historia opowiadana jest niechronologicznie. To stanowi pewną trudność w czytaniu, bo musimy sobie wszystko ułożyć. Ale polecam 

"Ja jestem Gili. Jestem córką Niny i wnuczką Wery. I to ja muszę w końcu opowiedzieć tę historię."