czwartek, 4 lutego 2021

Kolejna baśń

 Jak już pisałam lubię baśnie i lubię fantasy. Dlatego nie mogłam doczekać się, przeczytania nagrodzonej książki Radka Raka - Baśń o wężowym sercu albo wtóre słowo o Jakubie Szeli, która łączy w sobie obydwa gatunki. 

Niestety nie ma w niej, jak to w baśniach, jednoznacznego tryumfu dobra nad złem. To akurat każdy sam musi przemyśleć  i nazwać doczytując fakty historyczne. Jakub Szela - bohater czy zbój?

Autor równolegle opisuje realia życia wsi Galicyjskiej w XIX w. i  tworzy świat fantastyczny zaludniony postaciami, które od wieków mieszkały w rejonie Beskidów. Ludzcy bohaterowie swobodnie przekraczają granice między tymi  światami, a czas momentami płynie jak chce. 

Książkę czyta się świetnie. Świat fantazji otula i momenty kiedy przestawałam czytać były jak budzenie się ze snu.  Dodatkowe osobne  historie opisane mimochodem, dodają całej książce smaczku np. historia o uratowaniu pradziada Raka🐂

 Może niektóre opisy są zbyt długie, ale to moje odczucie.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz