Kochani,
długa przerwa na blogu. Maj - matury, potem koniec roku, teraz początek i związane z tym wszystkim obowiązki. Marzę o powrocie do rutyny. Może październik to dobry czas, żeby wrócić do pisania?
Ze względu na duże zainteresowanie tematem postanowiłyśmy wydzielić w bibliotece półkę z książkami o kobietach, ich sile, osiągnięciach i problemach. Mimo 21 w. wciąż jesteśmy traktowane jak niewidzialne w wielu dziedzinach życia, albo boimy się upominać o swoje prawa.
Tym razem, chcę wam polecić książki przedstawiające historie kobiet. Spisane życiorysy pokazują, że kobiety od zawsze chciały być traktowane na równi z mężczyznami. chciały się uczyć, pracować, odkrywać. miały głowy pełne pomysłów i w niczym nie ustępowały drugiej płci. Od Kleopatry do Fridy Kahlo - niezależne i mądre, odważne i przedsiębiorcze.
Uwikłane w historię czasów, w których żyły, musiały liczyć się z konsekwencjami lub ukrywać swoją tożsamość. Warto je poznać, żeby chociaż w ten sposób docenić ich starania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz