Dawno nie czytałam tak dobrej powieści.
Książka napisana przez Bernardine Evaristo pt.: Dziewczyna, kobieta, inna. przedstawia historię dwunastu kobiet na przestrzeni kilkudziesięciu lat. Akcja dzieje się w Wielkiej Brytanii. Historie dotyczą kobiet w różnym wieku, różnych zawodów i o różnych potrzebach. Wszystkie łączy postać Ammy, reżyserki teatralnej, która uczestniczyła w życiu pozostałych.
Napisana jest świetnie i z humorem. W czasie czytania wciąga coraz bardziej. Przeżywamy losy bohaterek i chociaż nie zawsze jest do śmiechu nie załamujemy się. Autorka pokazuje, że życie jest jakie jest. Przyjmujmy je i patrzmy w przyszłość, która zawsze może się zmienić. Poza tym historie opowiedziane są z czułością, bez osądzania bohaterów.
Evaristo wie o czym pisze, bo o czym nie wspomniałam, jest osobą czarnoskórą. W powieści żartuje z siebie - czy może być coś gorszego niż czarnoskóra Brytyjka,(która zresztą ciągle słyszy - o jak dobrze mówi pani po angielsku) i sama odpowiada kreując postać przyjaciółki - tak może - czarnoskóra Brytyjka, muzułmanka i do tego lesbijka w jednej osobie.
Autorka z tę książkę dostała nagrodę Bookera w 2019 roku jako pierwsza czarnoskóra pisarka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz