Już od jakiegoś czasu czekałam na książkę pani Joanny Lampki Szwajcaria bilet w jedną stronę czyli jak przeżyć między krowami a bankami. Czytam jej bloga o życiu w Szwajcarii ( blabliblu.pl)
od trzech lat i wiele razy korzystałam z zamieszczonych tam rad lub informacji. Czasem szybciej wiem co się dzieje w kraju, niż moje dziecko, które mieszka dwie stacje od niej.
Co kobiece spojrzenie to kobiece 💁💁.
Dzięki niej byłam na dorocznym festiwalu tulipanów - to tu jakiś jest?? - Hmmm, nie wiedziałem - to dziecko.
Książka nie zaskoczyła mnie. Wiele tu ciekawostek, o których już przeczytałam wcześniej, ale dla kogoś kto stereotypowo myśli
o Szwajcarii to pozycja obowiązkowa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz